Kolejne wyzwanie ATC, akurat na zakończenie karnawału - Maska karnawałowa
Jak tak pomyślę, położyło mnie trochę tego roku, tylko jedna zabawa, z okazji walentynek. Jak na moją duszę, to niewiele :( ale była udana :)
Jeszcze brzęczy mi muzyka w uszach.
Ale i tak nie źle. Tuż po Nowym roku wypad w góry, udany - śnieg, spacerek, jaskinia Niedźwiedzia, basen, sauna,...
tak pięknych chwil nie zaplanujesz, one przychodzą same - ktoś tak powiedział, ale nie pamiętam kto :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz